09/10/2019

Na początku października tego roku rosyjski koncern wydobywczy ALROSA pochwalił się niezwykłym znaleziskiem. Podczas sortowania surowych kryształów jeden z pracowników zwrócił uwagę na niezwykły okaz. Niepozorny na pierwszy rzut oka diament krył w swoim wnętrzu inny mniejszy, swobodnie poruszający się w pustej przestrzeni. Diamentowi nadano miano „MATRIOSZKA” nawiązując do słynnych rosyjskich laleczek, z których mniejsza chowa się wewnątrz większej.

Diament znaleziono w Jakucji w dystrykcie wydobywczym Nyurba i jest to jedyny taki okaz znaleziony na świecie. Jego wiek ustalono na około 800 mln lat.

Większy, zewnętrzny kamień ma masę 0,62ct i wymiary 4,8x4,9x2,8mm, natomiast mniejszy, wewnętrzny – 0,02ct i wymiary 1,9x2,1x0,6mm. Przestrzeń wewnątrz kamienia „gospodarza” to zaledwie 6 mm sześciennych (poniżej zdjęcie rentgenowskie obydwu kamieni).

Jak dotąd naukowcy nie wyjaśnili w jaki sposób powstała pusta przestrzeń. Natura ma zwyczaj zapełniania każdej wolnej przestrzeni, nie lubi pustki. Znane są przypadki kryształu diamentu uwięzionego w charakterze inkluzji wewnątrz innego diamentu, ale nigdy nie był on w pustej przestrzeni. Jak podaje Olek Kowalczuk, dyrektor Development Geological Enterprise, oddziału naukowego ALROSA, istnieją dwie teorie. Według pierwszej większy diament pochłonął mniejszy w procesie wzrostu, a następnie jego wnętrze uległo częściowemu rozpuszczeniu już na powierzchni ziemi. Druga teoria zakłada, że we wnętrzu „gospodarza” zaczęła powstawać wielokrystaliczna struktura, która następnie została przez niego wchłonięta.

Bez wątpienia diamenty potrafią nas ciągle zaskakiwać i dlatego są takie fascynujące.

Autor: Kinga Dziekońska

Masz pytania dotyczące diamentów? Chcesz dowiedzieć się więcej? Porozmawiaj z naszym ekspertem